Podsumowanie akcji "Trzeźwość"
Policjanci z Rudy Śląskiej w ciągu poniedziałkowej akcji „Trzeźwość” zatrzymali siedmiu kierowców, którzy kierowali samochodami po „kielichu”. Sześciu z nich było w stanie nietrzeźwym, mieli od 0,5 do 1,6 promila alkoholu w swoim organizmie. Siódmy z zatrzymanych był w stanie po użyciu alkoholu i odpowie za wykroczenie.
Policjanci z rudzkiej drogówki przeprowadzili wczoraj kolejną akcję "Trzeźwość". Mundurowi w różnych miejscach miasta skontrolowali łącznie stan trzeźwości 600 kierujących. Pierwszy kierujący z promilami wpadł w ręce policjantów z „czwórki” o 2:30 na Szymanowskiego. Młody kierowca prowadził renaulta, mając w swoim organizmie 0,54 promila alkoholu. W czasie kontroli okazało się, że 22-latkowi w czerwcu zostało zatrzymane prawo jazdy na 3 miesiące, za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym powyżej 50 km/h. Teraz pożegna się z uprawnieniami na dłużej, odpowie za złamanie zakazu i jazdę w stanie nietrzeźwym. Kolejni kierowcy wpadali w ręce policjantów z drogówki pomiędzy 6:00 a 11:00. Rekordzistą był 50-latek który jechał mazdą, mając w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu. Wśród zatrzymanych znalazła się również 30-letnia kobieta, która na ul. Hlonda jadąc oplem miała ponad promil. Na szczególną pogardę powinien zasługiwać 23-latek, który kierując dostawczym renaultem, jako zawodowy kierowca wydmuchał prawie 0,8 promila. Ostatni z amatorów jazdy na „podwójnym gazie” był w stanie po użyciu alkoholu, miał 0,3 promila. On odpowie za wykroczenie, dodatkowo również straci prawo jazdy.
