Wiadomości

Kolejny atak oszustów

Data publikacji 05.03.2015

Tylko wczoraj rudzka policja odnotowała dwie próby oszustwa zmodyfikowaną metodą „na wnuczka” i „ na oficera CBŚ”. W obu przypadkach przestępcy natrafili na zdecydowaną postawę ofiar. Przypominamy sposób działania oszustów: najpierw dzwoni „członek rodziny” pilnie potrzebujący pieniędzy, a zaraz po nim „policjant”, który przestrzega przed oszustem i prosi o współpracę.

Nieznana kobieta, wykorzystując metodę „na wnuczka”, zadzwoniła wczoraj dwa razy pod numery stacjonarne 79 i 67-latki. Kiedy jedna z kobiet odłożyła słuchawkę, telefon zadzwonił ponownie. Tym razem odezwał się mężczyzna. Nieznajomy podał się za wysokiego rangą oficera CBŚ i poinformował, że właśnie rozpracowuje oszustkę – tę samą, z którą przed chwilą kobieta rozmawiała. Fałszywy oficer kazał przekazać złodziejce pieniądze, o jakie prosiła, by móc ją zatrzymać na gorącym uczynku. Rudzianka jednak nie posłuchała i powiadomiła policję.


Pamiętajmy! Oszuści zawsze dzwonią na telefon stacjonarny. W grupie, która teraz atakuje, znajduje się kobieta i co najmniej jeden mężczyzna.
Warto pomyśleć o swoich bliskich i ciągle przypominać im o zasadach z jakimi działają oszuści. Warto również zastanowić się nad zamianą telefonu stacjonarnego na komórkowy.

Powrót na górę strony